Welcome to Wikimedia Commons, NoychoH!
Afrikaans | Alemannisch | asturianu | azərbaycanca | Bahasa Banjar | català | čeština | Cymraeg | dansk | Deutsch | Deutsch (Sie-Form)‎ | English | español | Esperanto | euskara | estremeñu | français | Frysk | galego | hrvatski | Bahasa Indonesia | interlingua | Interlingue | íslenska | italiano | Kiswahili | Kurdî | Latina | lietuvių | magyar | Bahasa Melayu | Mirandés | Nederlands | norsk bokmål | occitan | Plattdüütsch | polski | português | português do Brasil | română | rumantsch | Scots | shqip | sicilianu | slovenčina | slovenščina | Basa Sunda | suomi | svenska | Tagalog | Türkçe | vèneto | Tiếng Việt | Zazaki | Ελληνικά | беларуская | беларуская (тарашкевіца)‎ | български | Ирон | македонски | нохчийн | русский | српски / srpski | тоҷикӣ | українська | ქართული | Հայերեն | नेपाली | भोजपुरी | मराठी | हिन्दी | অসমীয়া | বাংলা | தமிழ் | മലയാളം | සිංහල | ไทย | ၽႃႇသႃႇတႆး  | မြန်မာဘာသာ | 한국어 | 日本語 | 中文 | 中文(台灣)‎ | 中文(简体)‎ | 中文(繁體)‎ | 粵語 | עברית | اردو | العربية | تۆرکجه | سنڌي | فارسی | +/−


I Need help edit

I wanted to upload a corrected version of the map: Second_world_war_europe_1940_map_pl2.png but each time it uploaded, it appeared on for 1 second and then was reconverted to the old version. I dont know, how to proceed. NoychoH (talk) 13:38, 19 April 2015 (UTC)Reply


pl:Plik:Kartogram ludnosci Polski.svg - Kwinta edit

,,Jesteś autorem Co to znaczy ta "kwinta"?"

1/5, piąta cześć

,,Jak to się liczy"

1/5 albo x/5

,,i czemu to służy?"

Wyborowi liczby klas powiatów i ich liczebości.

,,Czemu te granice powiatów i województw tak zniekształcone?"

Ponieważ, jak jest w opisie ,,Wielkość powiatów jest w przybliżeniu proporcjonalna do liczby mieszkańców.". Coś tu jest nie jasne? Może być jaśniejszse?

,,Brak stosownego artykułu w Wikipedii a bez tego ciężko zrozumieć - a chciałoby się. Może mógłbyś stworzyć stosowny artykuł "Kwinta w demografii(?)/kartografii(?)/statystyce(?)". Jesteś autorem tego pliku, więc zapewne rozumiesz, o co chodzi."

Skasuję tę kwintę, bo nie jest to słowo już używane w pojęciu ogólnym, a szkoda. Więcej o kartogramach https://en.wikipedia.org/wiki/Cartogram chociaż polscy geografowie mają swój własny termin, żeby nie było za łatwo. PawełS (talk) 17:09, 7 February 2019 (UTC)Reply


,,Dzięki za wysiłek, pewnie wyjdę na głupka,"

Nie jesteś pierwszy, który tego nie rozumie, więc coś jest nie tak z moim tłumaczeniem.

" ale nadal nie rozumiem, co to jest to "x", które się dzieli na pięć. Piąta część czego? "Liczby powiatów pod względem gęstości zaludnienia"? Co to znaczy?""

Tutaj x to całkowita liczba powiatów w Polsce, którą podzieliłem na 5 (prawie) równych części. Później uszeregowałem powiaty od najmniej zaludnionego do najbardziej i w takim szeregu 1/5 całkowitej liczby powiatów to jeden kolor. Tak więc ciemno zielony, to 1/5 wszystkich powiatów i to są powiaty o najmniejszej gęstości zaludnienia itd.

,,I nadal nie rozumiem - po co? (= czemu to służy?)."

Żeby pokazać rozkład (statystyczny). Podział na 5 części jest jednym z najpopularniejszych: bardzo duża, duża, średnia, mała, bardzo mała, albo ratingi pięciogwiazdkowe. Więc fakt, że na tym kartogramie każdy kolor to prawie taka sama liczba pozwala zastosować powyższą słowną klasyfikację do gęstości zaludnienia powiatów, co trudniej zrobić w przedziałach okrągłych liczb.

" ale wtedy powstaje pytanie semantyczne, czym się różni liczba klas powiatów od liczebności klas powiatów"

Liczba klas - iloma kolorami są pokolorowane powiaty. Liczebność klas powiatów - ile powiatów ma mieć ten sam kolor.

,,Choć zaczynam się domyślać: "Co by było, gdyby gęstość zaludnienia na obszarze całego kraju była jednolita, jak musiałaby się zmienić powierzchnia poszczególnych powiatów, aby pomieścić całą zamieszkała tam ludność". Czy dobrze myślę? "

Tak. Chociaż dla mnie na około.

,,Jeśli tak, to dla przeciętnego użytkownika (jak ja) jest to bardzo abstrakcyjna zabawa."

Naprawdę? Wielkość powiatów to liczba mieszkańców.

,,Czy i dlatego (w konsekwencji zniekształcania kształtu powiatów) kształt województw i całej Polski jest tak zniekształcony?"

Tak, bo normalnie na mapie wielkość to powierzchnia.

,,Ale opisy w historii pliku wydają się przeczyć temu rozumieniu: "Im ciemniejszy kolor, tym większa jest rzeczywista powierzchnia powiatu" - teraz piszesz, że kolor odpowiada jakiejś klasie gęstości zaludnienia."

No bo teraz kolory mają inne znaczenie, gęstość, a nie powierzchnię jak było poprzednio.

,,Jak w 2003 r. z kolegami pisaliśmy podręcznik do "Edukacji europejskiej" dla liceum, zaproponowaliśmy diagram przedstawiający kraje UE proporcjonalnie do liczby ludności - tylko że każdy kraj był przedstawiony w postaci kwadratu, tak jak w Twojej mapce jest z lewej stronie u dołu - to wydawało się nam jasne i zrozumiałe (nie przyszło nam do głowy zniekształcanie oryginalnego kształtu)."

No, ale kwadrat to jeszcze większe zniekształcenie i abstrakcja, w ogóle nie przypominające orginalnego kształtu. Na kartogramie rejony bez dużych kontrastów gęstości zaludnienia są mało zniekształcone. Poza tym przy kwadratach nie da się zachować styczności ze wszystkim sąsiadami, co przy większej liczbie elementów utrudnia identyfikację. Chodzi mi po głowie kartogram Europy z podziałem administracyjnym.

,,I jeszcze znam słowo "kwintal" np. żyta, czyli 100 kg, ale dalibóg, nie mam pojęcia, dlaczego?"

To ciekawa historia: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/o-kwintach-kwintalach-i-centnarach;13664.html Powinni wspomnieć, że Rzymianie czytali c jak k. Ale jeśli sam słownik nie podaje, że kwinta to piąta część, to nie ma co zawracać kijem Wisły i używać mało znanych archaizmów. Pozdrawiam PawełS (talk) 11:18, 8 February 2019 (UTC)Reply

Nie jesteś pierwszy, który tego nie rozumie, więc coś jest nie tak z moim tłumaczeniem.
Pewnie trafiłeś w dziesiątkę, bo teraz wszystko rozumiem, ale z pierwotnego opisu nijak się tego nie da wyprowadzić. Wrócimy do tego na końcu.
Tutaj x to całkowita liczba powiatów w Polsce, którą podzieliłem na 5 (prawie) równych części. Później uszeregowałem powiaty od najmniej zaludnionego do najbardziej i w takim szeregu 1/5 całkowitej liczby powiatów to jeden kolor. Tak więc ciemno zielony, to 1/5 wszystkich powiatów i to są powiaty o najmniejszej gęstości zaludnienia itd.
Chyba zrobiłeś w odwrotnej kolejności - najpierw uporządkowałeś od najrzadszego do najgęstszego a potem dopiero podziliłeś na 5 (prawie) równych części (grup) - inaczej nie ma to sensu.
Swoją drogą nie rozumiem dlaczego piszesz o prawie równych częściach, skoro 314 pow.ziemskich + 66 pow. grodzkich = 380 powiatów, a ta liczba doskonale równo dzieli się na pięć = 76. (Bo skoro piszesz, że dzielisz liczbę ogólną powiatów na 5 klas, to liczebność każdej klasy powinna być 76; może znowu coś przegapiłem, gdy widzę, w historii kartogramu, )
Ostanie zdanie z powyższych powinieneś zapisać: "Tak więc ciemnozielony to ta 1/5 wszystkich powiatów, która zawiera powiaty o najmniejszej gęstości zaludnienia itd." (NB. "ciemnozielony" i "jasnozielony" piszemy łącznie).
Pisząc 1/5 (piąta część) nie wspominając o uporządkowaniu hierarchicznym popełniasz błąd dydaktyczny, Matematycznie piąta część (jedna piąta) to dowolna piąta część = "górna" czy "dolna" jest taka sama, u Ciebie jednak to zupełnie co innego. Nie używając słowa "ogólnej", czy "całkowitej", którego teraz użyłeś, powodujesz, że czyta się słowo "liczba" jako odnoszące się do konkretnej grupy powiatów o konkretnej gęstości (mieszczącej się w pewnym przedziale, wg legendy).
Podział na 5 części jest jednym z najpopularniejszych: bardzo duża, duża, średnia, mała, bardzo mała, albo ratingi pięciogwiazdkowe.
Teraz cel i sposób wykorzystania jest bardzo jasny.

,, Choć zaczynam się domyślać: "Co by było, gdyby gęstość zaludnienia na obszarze całego kraju była jednolita, jak musiałaby się zmienić powierzchnia poszczególnych powiatów, aby pomieścić całą zamieszkała tam ludność". Czy dobrze myślę? "

Tak. Chociaż dla mnie na około.
Może dla Ciebie tak, ale to jest jedyny sposób, w jaki laik może pojąć, o co tu chodzi. Zobacz niżej o eksperymentach myślowych. Poza tym nie znajduję rzeczywistego zastosowania.

,,Jeśli tak, to dla przeciętnego użytkownika (jak ja) jest to bardzo abstrakcyjna zabawa."

Naprawdę? Wielkość powiatów to liczba mieszkańców.
Liczba mieszkańców nie jest rzeczą abstrakcyjną, ale abstrakcyjną zabawą jest przedstawianie tego w formie zniekształconych kształtów powiatów. Właśnie dlatego, że normalnie na mapie wielkość to powierzchnia, a ponadto ta wielkość (czyli kształt i jego umiejscowienie) to lokalizacja obszaru w przestrzeni geograficznej. Kartogram to zaburza tak, jak krzywe zwierciadło w parku rozrywki zaburza obraz kilku stojących koło siebie osób. Można potraktować to jako zabawę, nawet ciekawą, ale walor informacyjny tego kartogramu jest znikomy. Nie da się na jego podstawie w sensowny sposób porównać powiedzmy powiatu ciechanowskiego z gorzowskim, można co najwyżej stwierdzić – jak już wreszcie po mozolnym ślęczeniu i męczeniu się uda się zidentyfikować, która plama na kartogramie przedstawia który z nich – czy należą do tej samej kategorii (klasy), czy nie – ale do tego celu sam kolor by wystarczył, bez zniekształcania granic, i nawet znacznie szybciej by się informację uzyskało. A informacji, jak wielka jest faktyczna ludność jednego i drugiego, czy choćby, który z nich ma tej ludności więcej – poprzez analizę wzrokową, który z tych dwóch kształtów jest większy, a który mniejszy (czyli uzyskania rezultatu eksperymentu myślowego: „jak wielkie musiałoby być terytorium jednego i drugiego powiatu, żeby zmieścić swoją ludność, przy założeniu jednolitej gęstości zaludnienia w obu, jak i w całym kraju”) – i tak nie da się uzyskać przy tak powykręcanych kształtach. Lepiej już byłoby postawić na powiatach słupki.
Jak przeczytałem wskazany przez Ciebie artykuł o kartogramach i obejrzałem dokładniej te kartogramy, utwierdziło mnie to w przekonaniu, że są to zabawy niewątpliwie pracochłonne i efektowne, ale o niewielkiej wartości dydaktycznej – chyba, że zacznie się od jutra wszystkich nauczać stosowania na co dzień metody eksperymentów myślowych metody eksperymentów myślowych, m.in. w geografii, demografii, statystyce – czego jak na razie nie ma, a może szkoda? Jak na razie używane jest to – poza Wikipedią i zapalonym gronem miłośników tej formy podawania informacji – głównie dla celów humorystycznych przez rzesze odbiorców wzorujących się na okładce The New Yorkera "en:View of the World from 9th Avenue" – gdzie kryteria są co prawda subiektywne, nie obiektywne, ale rezultat końcowy kartogramów bazujących na kryteriach obiektywnych optycznie nie odbiega daleko od parodii powyższego obrazu.

,,Jak w 2003 r. z kolegami pisaliśmy podręcznik do "Edukacji europejskiej" dla liceum, zaproponowaliśmy diagram przedstawiający kraje UE proporcjonalnie do liczby ludności - tylko że każdy kraj był przedstawiony w postaci kwadratu, tak jak w Twojej mapce jest z lewej stronie u dołu - to wydawało się nam jasne i zrozumiałe (nie przyszło nam do głowy zniekształcanie oryginalnego kształtu)."

No, ale kwadrat to jeszcze większe zniekształcenie i abstrakcja, w ogóle nie przypominające oryginalnego kształtu. Na kartogramie rejony bez dużych kontrastów gęstości zaludnienia są mało zniekształcone. Poza tym przy kwadratach nie da się zachować styczności ze wszystkim sąsiadami, co przy większej liczbie elementów utrudnia identyfikację. Chodzi mi po głowie kartogram Europy z podziałem administracyjnym.
Tu się absolutnie nie zgodzę z Tobą. Do tego celu zdecydowanie lepiej nadają się kwadraty, bo dwa kwadraty na pierwszy rzut da się porównać. One nie miały ani zachować styczności z sąsiadami (były rozmieszczone w przestrzeni, gdzie było dużo wolnego miejsca pomiędzy krajami) ani nie musiały przypominać kształtem oryginału. Twoje powiaty wokół Warszawy też oryginału nie przypominają - przypominają wszystko, tylko nie oryginał. Moim zdaniem, na pierwszy rzut oka, na Twoim kartogramie znacznie więcej jest dużych zniekształceń niż małych zniekształceń (można by pewnie policzyć, ale szkoda czasu).
Kwadrat nie jest żadnym zniekształceniem bo nie przerabia powierzchni w ludność. Czyli nie fałszuje obrazu. Kwadraty właśnie dlatego, że są czysto abstrakcyjne, nie rodzą problemów interpretacyjnych, po prostu od razu wiadomo, że są to obrazy umowne, więc wszystkie się podpisuje i szlus. Podobnie jasne i zrozumiałe są słupki postawione na oryginalnych kształtach. Fakt, że musiałeś niektóre powiaty podpisać, wskazuje też, że dalece nie każdy fragment jest jasny i wyraźny.
Czy uwierzysz, że dopóki nie przeczytałem artykułu o kartogramach byłem przekonany, że oglądam „mapę”? – Słowo „kartogram” poznałem po raz pierwszy w życiu dopiero wtedy. – I jestem przekonany, że większość oglądających kartogramy jest przekonanych, że ogląda jakieś dziwne, dziwnie zniekształcone mapy, a nie odrębny typ przedstawiania informacji, jedynie „mapopodobny” a zarazem niepodobny. I to wprowadza zamieszanie i niezrozumienie.
Notabene, o ile jeszcze rozumiem, po co zniekształcać kształty powiatów, to nie rozumiem, po co zniekształcać kształt całego kraju. Nie da się tego zrobić tak, żeby kształt zewnętrzny pozostał niezmieniony? Na pewno się da, trzeba by tylko odpowiednio zaprogramować software. Może się trzeba więcej napracować, ale może nawet dałoby się na granicach zewnętrznych ustalić punkty niezmiennicze – punkty przecięcia się granic województwa z granicą państwa (lądową czy morską) – wtedy kartogram zyskałby na czytelności. Stałby się bardziej mapopodobny, może intuicyjnie dałby się pojąć bez tych wszystkich wyjaśnień.
A propos, jakiego programu używasz do tego celu? Miałbym dla takiego programu całkiem inne zastosowanie (nie, nie, żadne świńskie - dydaktyczne - nauczam języków obcych), może udałoby się go wykorzystać?
Wracając do oryginalnego obrazu i opisu, proponowałbym Ci poprawić opis w następujący sposób:
Polski: Liczba mieszkańców wg powiatów. Wielkość powiatu jest w przybliżeniu proporcjonalna do liczby jego mieszkańców. Kolory odpowiadają kolejnym kwintom (piątym częściom) całkowitej liczby powiatów uporządkowanych według gęstości zaludnienia (tworząc skalę: bardzo mała - mała - średnia - duża - bardzo duża). Średnia kraju to 123 osoby/km2, mediana powiatów to 90,5, średnia powiatów to 375.
English: Poland – population by counties. The size of each county is approximately proportional to its population. Each colour represents a quint (one fifth) of the total number of counties arranged by population density (thus corresponding to a classification: very low - low - medium - high - very high) . The country average is 123 people per square km, counties' median is 90.5, counties' average is 375.
Poprawiłem Ci też opis angielski ('every' to nie to samo co 'each', użycie rodzajników wiele zmienia itp. )
Nie gwarantuję, że 100% ludzi zrozumie, ale na pewno więcej, niż obecnie.
I nie zapomnij poprawić „osób na km^2 w legendzie mapy.
Pozdrawiam PawełS (talk) 11:18, 8 February 2019 (UTC)Reply
Dziękuję i ja pozdrawiam, dałeś mi sporo do myślenia i wiele się nauczyłem. NoychoH (talk) 16:17, 8 February 2019 (UTC)Reply

,,gdy widzę, w historii kartogramu, że przeniosłeś jeden powiat z jednej klasy do drugiej - ze względów (jak rozumiem) merytorycznych - rozumiem, że nie jest to podział czysto mechaniczny, co sugeruje zapis o 1/5)"

Tak, jest to zaokrąglenie (jak większość liczb) 1/5,07.

,,Może dla Ciebie tak, ale to jest jedyny sposób, w jaki laik może pojąć, o co tu chodzi. "

Nie jestem geografem, ale uwielbiam mapy i zrozumiałem kartogramy od pierwszego wejrzenia i nie mogłem zrozumieć dlaczego nie są bardziej popularne.

,,Nie da się na jego podstawie w sensowny sposób porównać powiedzmy powiatu ciechanowskiego z gorzowskim, można co najwyżej stwierdzić – jak już wreszcie po mozolnym ślęczeniu i męczeniu się uda się zidentyfikować, która plama na kartogramie przedstawia który z nich – czy należą do tej samej kategorii (klasy), czy nie."

Jak ktoś zna z grubsza na pamięć położenie powiatów to jest to proste. Jak ktoś nie zna, to będzie ślęczał nad normalną mapą, a bez podpisów i tak nie znajdzie. Powiat ciechanowski graniczy od zachodu i południa z płońskim i od NE z mławskim https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/bf/Mazowieckie-administracja.png Na kartogramie pasuje tylko jedna plama. Porównanie z gorzowskim jest trudne, ale wydaje mi się, że widać, że nie ma między nimi ogromnej różnicy i proszę: ciechanowski 90 tys. gorzowski 71 tys., sam Gorzów 124 tys., i ja tu widzę na pierwszy rzut oka, że on jest najludniejszy, chociaż też różnica z ciechanowskim nie jest ogromna.

,, Ale do tego celu sam kolor by wystarczył,"

Ale kolor oznacza tu co innego, i nie da się go zastosować do szacowania na oko. To już lepsze byłby słupki, tyle, że w śląskim byłyby jeden na drugim i nie pozwoliło by to oszacować na oko jaką cześć ludności kraju stanowi śląskie, albo grupa kilku powiatów.

,,są to zabawy niewątpliwie pracochłonne"

Same generowanie kształtów nie jest.

,,chyba, że zacznie się od jutra wszystkich nauczać stosowania na co dzień metody eksperymentów myślowych metody eksperymentów myślowych, m.in. w geografii, demografii, statystyce – czego jak na razie nie ma, a może szkoda."

Internetowa encyklopedia jest dobrym miejscem, żeby zacząć.

,,"en:View of the World from 9th Avenue (...) Rezultaty są efektowne i przezabawne - ale tak samo niczego konkretnego z nich nie można się nauczyć czy zrozumieć."

Da się zrozumieć stopień zainteresowanie światem wielu mieszkańców 9th Avenue i pewnie w jakimś stopniu przedstawia podzielność uwagi lokalnych mediów.

,,Twoje powiaty wokół Warszawy też oryginału nie przypominają - przypominają wszystko, tylko nie oryginał."

Ponieważ jest to rejon z dużym kontrastem gęstości zaludnienia Warszawy. Zachowane są za to relacje przestrzenne (topologiczne), czyli kierunki sąsiedztwa.

,,Kształty powiatów na kartogramie są fałszywe, udają że są prawdziwe (lub bliskie prawdy) a z założenia nie są. Czyli kłamią."

No ale to jest błędna interpretacja, a nie stwierdzenie w opisie.

,,Czy uwierzysz, że dopóki nie przeczytałem artykułu o kartogramach, byłem przekonany, że oglądam „mapę”?"

A jak zinterpretowałeś kwadraty 100 tys. i 1 mln? Może powinienem dopisać, że ludzi, ale wtedy będzie jeszcze mniej międzynarodowo.

,,W artykule Wikipedii pl:Polska, gdzie on jest zamieszczony, nie ma informacji, że to "kartogram" a nie mapa."

Bo to jest cartogram w rozumieniu angielskim, według polskich geografów i tylko ich, sądząc po wikilinakch, kartogram to kolorowa mapa bez zniekształceń. Nie chce mi się szukać, co oni sobie tam wymyślili na angielski cartogram. W każdym bądź razie nie napisali po polsku na Wikipedii o cartogramie w angielskim znaczeniu, za to chyba przekalkowali niemiecką nazwę Kartenanamorphote i tak to trwa.

,,Notabene, o ile jeszcze rozumiem, po co zniekształcać kształty powiatów, to nie rozumiem, po co zniekształcać kształt całego kraju. Nie da się tego zrobić tak, żeby kształt zewnętrzny pozostał niezmieniony? Na pewno się da, trzeba by tylko odpowiednio zaprogramować software. Może się trzeba więcej napracować, ale może nawet dałoby się na granicach zewnętrznych ustalić punkty niezmiennicze – punkty przecięcia się granic województwa z granicą państwa (lądową czy morską) – wtedy kartogram zyskałby na czytelności. "

Nie znam takiego oprogramowania i wątpię, żeby dobrze to przedstawiało ludność. Wtedy prawie bezludny powiat ustrzycki zmieściłby się w samym worku bieszczadzkim, co wymagałoby dodatkowych przesunięć powiatów, co zaburzyłoby stosunki przestrzenne między nimi.

,,A propos, jakiego programu używasz do tego celu? Miałbym dla takiego programu całkiem inne zastosowanie (nie, nie, żadne świńskie - dydaktyczne - nauczam języków obcych), może udałoby się go wykorzystać?"

https://scapetoad.choros.ch/ Dużo to tam nie ma tekstu. I jeszcze plugin Cartogram Creator do QGIS, ale to złożony program.

Dzięki za propozycje opisu, wykorzystam. Ale początek prościej: Liczba mieszkańców powiatów. Wielkość powiatu pokazuje liczbę jego mieszkańców, z pewnym przybliżeniem. Pozdrawiam PawełS (talk) 19:13, 8 February 2019 (UTC)Reply

Round 2 of Picture of the Year 2018 is open! edit

 

Dear NoychoH,

You are receiving this message because we noticed that you voted in R1 of the 2018 Picture of the Year contest, but not yet in the second round. Wikimedia users are invited to vote for their favorite images featured on Commons during the last year (2018) to produce a single Picture of the Year.

Hundreds of images that have been rated Featured Pictures by the international Wikimedia Commons community in the past year were entered in this competition. These images include professional animal and plant shots, breathtaking panoramas and skylines, restorations of historical images, photographs portraying the world's best architecture, impressive human portraits, and so much more.

There are two total rounds of voting. In the first round, you voted for as many images as you liked.

In the final (and current) round, you may vote for a maximum of three images. The image with the most votes will become the Picture of the Year 2018.

Round 2 will end 17 March 2019, 23:59:59.

Click here to vote now!

Thanks,
the Wikimedia Commons Picture of the Year committee 18:04, 16 March 2019 (UTC)

File:Samotnie przez Roaring Forties.png edit

 
File:Samotnie przez Roaring Forties.png has been marked as a possible copyright violation. Wikimedia Commons only accepts free content—that is, images and other media files that can be used by anyone, for any purpose. Traditional copyright law does not grant these freedoms, and unless noted otherwise, everything you find on the web is copyrighted and not permitted here. For details on what is acceptable, please read Commons:Licensing. You may also find Commons:Copyright rules useful, or you can ask questions about Commons policies at the Commons:Help desk. If you are the copyright holder and the creator of the file, please read Commons:But it's my own work! for tips on how to provide evidence of that.

The file you added has been deleted. If you have written permission from the copyright holder, please have them send us a free license release via COM:VRT. If you believe that the deletion was not in accordance with policy, you may request undeletion. (It is not necessary to request undeletion if using VRT; the file will be automatically restored at the conclusion of the process.)

Warning: Wikimedia Commons takes copyright violations very seriously and persistent violators will be blocked from editing.

Afrikaans  asturianu  azərbaycanca  Bahasa Indonesia  Bahasa Melayu  català  čeština  dansk  Deutsch  Deutsch (Sie-Form)‎  English  español  euskara  français  galego  hrvatski  italiano  Lëtzebuergesch  magyar  Malti  Nederlands  norsk bokmål  norsk nynorsk  oʻzbekcha / ўзбекча  Plattdüütsch  polski  português  português do Brasil  română  sicilianu  slovenčina  slovenščina  suomi  svenska  Türkçe  Tiếng Việt  Zazaki  Ελληνικά  беларуская беларуская (тарашкевіца)‎  български  македонски  русский  српски / srpski  тоҷикӣ  українська  հայերեն  मराठी  বাংলা  മലയാളം  ပအိုဝ်ႏဘာႏသာႏ  မြန်မာဘာသာ  ไทย  한국어  日本語  中文(简体)‎  中文(繁體)‎  עברית  العربية  فارسی  +/−

--Masur (talk) 09:06, 28 September 2021 (UTC)Reply

File:Księga pieśni (polski przekład).jpg edit

 
File:Księga pieśni (polski przekład).jpg has been marked as a possible copyright violation. Wikimedia Commons only accepts free content—that is, images and other media files that can be used by anyone, for any purpose. Traditional copyright law does not grant these freedoms, and unless noted otherwise, everything you find on the web is copyrighted and not permitted here. For details on what is acceptable, please read Commons:Licensing. You may also find Commons:Copyright rules useful, or you can ask questions about Commons policies at the Commons:Help desk. If you are the copyright holder and the creator of the file, please read Commons:But it's my own work! for tips on how to provide evidence of that.

The file you added has been deleted. If you have written permission from the copyright holder, please have them send us a free license release via COM:VRT. If you believe that the deletion was not in accordance with policy, you may request undeletion. (It is not necessary to request undeletion if using VRT; the file will be automatically restored at the conclusion of the process.)

Warning: Wikimedia Commons takes copyright violations very seriously and persistent violators will be blocked from editing.

Afrikaans  asturianu  azərbaycanca  Bahasa Indonesia  Bahasa Melayu  català  čeština  dansk  Deutsch  Deutsch (Sie-Form)‎  English  español  euskara  français  galego  hrvatski  italiano  Lëtzebuergesch  magyar  Malti  Nederlands  norsk bokmål  norsk nynorsk  oʻzbekcha / ўзбекча  Plattdüütsch  polski  português  português do Brasil  română  sicilianu  slovenčina  slovenščina  suomi  svenska  Türkçe  Tiếng Việt  Zazaki  Ελληνικά  беларуская беларуская (тарашкевіца)‎  български  македонски  русский  српски / srpski  тоҷикӣ  українська  հայերեն  मराठी  বাংলা  മലയാളം  ပအိုဝ်ႏဘာႏသာႏ  မြန်မာဘာသာ  ไทย  한국어  日本語  中文(简体)‎  中文(繁體)‎  עברית  العربية  فارسی  +/−

--Masur (talk) 09:07, 28 September 2021 (UTC)Reply

File:Siakuntala.jpg edit

 
File:Siakuntala.jpg has been marked as a possible copyright violation. Wikimedia Commons only accepts free content—that is, images and other media files that can be used by anyone, for any purpose. Traditional copyright law does not grant these freedoms, and unless noted otherwise, everything you find on the web is copyrighted and not permitted here. For details on what is acceptable, please read Commons:Licensing. You may also find Commons:Copyright rules useful, or you can ask questions about Commons policies at the Commons:Help desk. If you are the copyright holder and the creator of the file, please read Commons:But it's my own work! for tips on how to provide evidence of that.

The file you added has been deleted. If you have written permission from the copyright holder, please have them send us a free license release via COM:VRT. If you believe that the deletion was not in accordance with policy, you may request undeletion. (It is not necessary to request undeletion if using VRT; the file will be automatically restored at the conclusion of the process.)

Warning: Wikimedia Commons takes copyright violations very seriously and persistent violators will be blocked from editing.

Afrikaans  asturianu  azərbaycanca  Bahasa Indonesia  Bahasa Melayu  català  čeština  dansk  Deutsch  Deutsch (Sie-Form)‎  English  español  euskara  français  galego  hrvatski  italiano  Lëtzebuergesch  magyar  Malti  Nederlands  norsk bokmål  norsk nynorsk  oʻzbekcha / ўзбекча  Plattdüütsch  polski  português  português do Brasil  română  sicilianu  slovenčina  slovenščina  suomi  svenska  Türkçe  Tiếng Việt  Zazaki  Ελληνικά  беларуская беларуская (тарашкевіца)‎  български  македонски  русский  српски / srpski  тоҷикӣ  українська  հայերեն  मराठी  বাংলা  മലയാളം  ပအိုဝ်ႏဘာႏသာႏ  မြန်မာဘာသာ  ไทย  한국어  日本語  中文(简体)‎  中文(繁體)‎  עברית  العربية  فارسی  +/−

--Masur (talk) 09:07, 28 September 2021 (UTC)Reply

Skany "z oryginału" edit

Jak sam mówisz, były wykonane z oryginału okładki książki - zatem zrobiłeś "zdjęcie zdjęcia". Nie ma znaczenia, że zrobiłeś je samodzielnie - wciąż naruszyłeś prawa autorskie tych, którzy nimi dysponują wobec oryginału; w szczególności, że jeszcze w dodatku podałeś siebie jako źródło/autora (ale nawet jak gdybyś tego nie zrobił, i podał poprawne dane, wciąż te pliki nie mogłyby trafić na Commons). Wiesz, to tak jak z "kopiowaniem gier" - jak sam skopiujesz plik, nie daje ci prawa do niego. Mam nadzieję, że to jasne. Masur (talk) 16:57, 3 October 2021 (UTC)Reply

Nie rozumiem, bo w takim wypadku nie można zrobić zdjęcia z niczego. A już w szczególności nie można w Wikimediach opublikować zdjęcia żadnej książki, żadnego obrazu, żadnego dzieła sztuki, nawet w zasadzie zdjęcia strony tytułowej gazety (bo jej układ jest też czyimś dziełem). Jeśli taka jest intencja ochrony praw autorskich, to znaczy, że ten przepis goni w piętkę.
To zupełnie nie jest tak samo, jak z kopiowaniem gier. Gra po skopiowaniu jest gotowa do użytku w taki sam sposób, jak oryginał. Tymczasem zdjęcie okładki nie może być wykorzystane jako okładka. To raczej jest dla mnie tak jak z cytatem z dzieła. Cytuję fragment, nie całe dzieło. Tu cytuję dzieło w formie graficznej. Dziełem cytowanym jest książka, nie okładka.
Czy okładka ma odrębny copyright?
Podałem siebie, zgodnie z prawdą, jako autora zdjęcia, a nie jako autora projektu okładki. Czy gdyby było to wyraźnie zdjęcie książki z widocznymi w tle innymi przedmiotami, byłoby to dopuszczalne? Przecież jak zrobię zdjęcie osoby czytającej książkę, tak że wyraźnie widać pierwszą stronę okładki, to chyba nie łamię praw autorskich autora projektu okładki? Zawsze słyszałem, ze autorem zdjęcia jest ten, kto trzyma aparat w ręku. Teraz dowiaduję się, że jednak nie. Takie podejście zniechęca mnie całkowicie do uczestnictwa w Wikimediach.
Nie zrobiłem też zdjęcia ze zdjęcia, zrobiłem zdjęcie z fizycznego obiektu trójwymiarowego książki, wybierając z niej fragment, tj, pierwszą stronę okładki, na której jest jakiś projekt graficzny - oprócz zdjęcia są też jakieś napisy itd. (nie wiem, do którego konkretnie zdjęcia okładki się odnosisz, bo prawie równocześnie usunięto mi kilka).
Pytam Ciebie z czystej ciekawości, bo pewnie to wiesz, a ja nie, może akurat się czegoś dowiem? Nie jestem aż tak zdesperowany, by samemu przeszukiwać internet dla odpowiedzi na te pytania, i tak pewnie będą sformułowane językiem prawniczym, który wymaga większego wysiłku intelektualnego. Jak będziesz mieć czas możesz mi odpowiedzieć, ale jak nie odpowiesz - nie obrażę się. Pewnie takie rozmowy masz kilka razy na miesiąc, skoro podjąłeś się tego pilnować.
Nie rozumiem, ale przyjąłem do wiadomości. Więcej na Wikimedia nie zamieszczę niczego, na wszelki wypadek. NoychoH (talk) 20:58, 5 January 2022 (UTC)Reply
PS. Ile lat jest ten copyright na projekt okładki? Śakuntala to było wydanie z 1924 roku. Autor tłumaczenia (Stanisław Schayer) nie żyje od 1941, Wydawnictwo Gebethner i Wolff nie istnieje od 1950, Autor projektu okładki nie jest nigdzie wskazany w książce. NoychoH (talk) 21:06, 5 January 2022 (UTC)Reply
  • Odnośnie: Ile lat jest ten copyright na projekt okładki? Śakuntala to było wydanie z 1924 roku. Autor tłumaczenia (Stanisław Schayer) nie żyje od 1941, Wydawnictwo Gebethner i Wolff nie istnieje od 1950, Autor projektu okładki nie jest nigdzie wskazany w książce. : No to mamy pl:dzieło osierocone niestety. W innym wypadku 70 lat od śmierci autora/właściciela praw autorskich.
  • Odnośnie: A już w szczególności nie można w Wikimediach opublikować zdjęcia żadnej książki, żadnego obrazu, żadnego dzieła sztuki, nawet w zasadzie zdjęcia strony tytułowej gazety (bo jej układ jest też czyimś dziełem). Jeśli taka jest intencja ochrony praw autorskich, to znaczy, że ten przepis goni w piętkę. Tak, taka jest intencja praw autorskich. Nie, można publikować np. obrazy czy inne dzieła, o ile znajdują się one w domenie publicznej albo są objęte wolnymi licencjami.
  • Odnośnie: autorem zdjęcia jest ten, kto trzyma aparat w ręku - tak, ale nie oznacza, że automatycznie ustala on "dzieło" i nabywa do niego prawa utorskie. W innym wypadku wystarczyło by fotografować czyjeś prace i hop, mamy do nich prawa autorskie.
  • Odnośnie: jak zrobię zdjęcie osoby czytającej książkę, tak że wyraźnie widać pierwszą stronę okładki, to chyba nie łamię praw autorskich autora projektu okładki - to zależy. Wchodzi tutaj pl:Wolność panoramy. Jeśli ze zdjęcia będzie wyraźnie widać, że celem była okładka książki lub inne dzieło, albo zajmują one znaczącą część kadru, to ponownie - jest to praca pochodna. Masur (talk) 21:24, 15 January 2022 (UTC)Reply
  • Odnośnie: Tymczasem zdjęcie okładki nie może być wykorzystane jako okładka. - może. Dlaczego by nie mogło?
  • Odnośnie: Czy okładka ma odrębny copyright? - zależy. Może być objęta (c) z całą książką, ale wtedy wycinek (czyli "cytowanie" fotograficzne) nie ujmuje tych praw, jako , że chronią one nawet części utworu. Masur (talk) 21:24, 15 January 2022 (UTC)Reply
    Dzięki. NoychoH (talk) 13:29, 16 January 2022 (UTC) NoychoH (talk) 13:30, 16 January 2022 (UTC)Reply